Home staging to zjawisko, które podobnie jak wiele innych przyszło do nas z zachodu. Na tamtejszym rynku jest to bardzo popularna metoda sprzedaży mieszkań. Są to wszystkie działania, które służą podniesieniu jego atrakcyjności i uzyskaniu takiego wizerunku, jaki zachęci potencjalnych klientów do transakcji.
Na czym polega skuteczność home stagingu? Przede wszystkim należy zauważyć, że większość osób klientów bazuje na wzroku i emocjach. Jeśli coś im się spodoba, to jest spora szansa, że zalety przeważają nad wadami. Dlatego właśnie homestaging jest tak skuteczny - skupia się na zaletach, a niweluje wady. Co można więc zrobić, aby lepiej wyeksponować mieszkanie?
Profesjonalne zdjęcia to podstawa - w obecnych czasach jest to pierwszy krok, jaki sprawia, że w ogóle interesujemy się mieszkaniem. Nie oszukujmy się - jeżeli wykonamy słabe zdjęcia, na których mieszkanie wyjdzie jak jakaś ciemna dziura, to nie mamy co liczyć na kolejkę chętnych. Ani nawet na jednego. Jak widzimy na zdjęciach poniżej jakość zdjęcia jest kluczowa żeby zdobyć uwagę klienta. To samo mieszkanie, możemy pokazać z zupełnie różnych perspektyw. Co możemy zrobić, aby osiągnąć jak najlepszy efekt?
-
Zadbać o oświetlenie - podobnie jak w filmie, dobre oświetlenie decyduje o tym, jak widzimy dany przedmiot. Mieszkanie w złym świetle może wydać się małe i ciasne, co jest jednym z najgorszych wrażeń, jakie może odnieść kupujący. Dlatego dobrze wykonać zdjęcia w ciągu dnia, a jeśli mamy możliwość, to także zadbać o sprzęt, który odpowiednio uchwyci światło. Pozwoli nam to pokazać mieszkanie z jak najlepszej strony.
-
Porządek - jest to oczywiste, ale nie zawsze. Powinniśmy maksymalnie posprzątać naszą przestrzeń, usunąć najdrobniejsze kurze, plamy czy zabrudzenia. Wiele osób ogranicza się do odkurzania podłogi i umycia naczyń, ale to nie wszystko. Mieszkanie powinno sprawiać gotowego do zamieszkania. W tej chwili
-
Neutralność - Zdjęcie powinno sprawić by mieszkanie było jak najbardziej neutralne. A to znaczy pozbawione wszelkich rzeczy osobistych, pamiątek czy produktów codziennego użytku. Jak widzimy na powyższych zdjęciach, nie możemy pozwolić, by w kuchni były widoczne płatki, w łazience mydła, a na łóżku piesek. Mimo, że uroczy. Mieszkanie musi być wolne od naszych śladów.
-
Szerokie kadry - ważne też, by zdjęcia były szerokie i obejmowały możliwie największą przestrzeń. To zapewni klientom lepszy wgląd w topografie mieszkania. Powinny też obejmować konkretne miejsca - sypialnie, salon czy kuchnię.
Pierwsze wrażenie - kiedy już nasze zdjęcia przekonają klienta, będziemy mogli pokazać mu mieszkanie w praktyce. Musimy zrobić na nim jak najlepsze wrażenie: nie uciekać od odpowiedzi i poświęcać klientowi pełną uwagę. W połączeniu z wyeksponowaniem mocnych stron mieszkania, możemy osiągnąć zamierzony efekt.
Oczywiście home staging nie ma nic wspólnego z oszustwem, nie zakrzywiamy obrazu naszego mieszkania, po prostu eksponujemy jego mocne strony. Możemy wynająć osobę z zewnątrz, która zadba o wszystkie powyższe czynnik, lub też zrobić to samemu. Badania robione na home stagingu, pokazują że te działania w praktyczny sposób przekładają się zarówno na szybsze znalezienie nabywcy, jak i lepszą cenę transakcji. Jeśli więc planujesz sprzedać mieszkanie, warto zaopatrzyć się w powyższe praktyki.